wtorek, 10 października 2017

Hejterski Przegląd Cykliczny #18

O niebywałym szczęściu może mówić córka Stanisława Piotrowicza (aka - „Towarzysz antykomunista”), która dostała fuchę w Prokuraturze Okręgowej w Krośnie. Jej szczęście polegało na tym, że powołano ją w oparciu o przepisy, które umożliwiły pominięcie zbędnych formalności, w postaci konkursu. Superak wyliczył, że szczęściara, w ciągu roku zarobiła prawie 100 tys zeta. Jeden z prorządowych mediaworkerów, Samuel Pereira postanowił się wypowiedzieć w tej sprawie i napisał „8 tys. zł. to dużo jak na prokuratora?”. Jeszcze trochę, a Samuel Pereira dojdzie do wniosku, że za mniej niż 8 tysięcy pracować może albo złodziej, albo idiota. Nawiasem mówiąc, powinniśmy się cieszyć z tego, że PiS kontynuuje program „rodzina na państwowym”, bo przecież rodzina jest podstawową komórką społeczną. Warto mieć jednakże na uwadze to, że według socjologów na rodzinie „opiera się całe społeczeństwo”, zaś w przypadku PiSowców jest tak, że rodzina opiera się na całym społeczeństwie. 

Departament Stanu USA zwrócił uwagę na to, że reformy wprowadzane w Polsce powinny respektować niezależność sądów i podział władzy. Tommy Wiseau dyplomacji – Witold Waszczykowski postanowił się odnieść do tych słów i powiedział „W moich rozmowach z Tillersonem nie padały takie określenia”. Po przetłumaczeniu z San Escobarskiego na polski: „Te słowa są nieważne, ponieważ padły teraz, a nie dwa tygodnie temu, jak byłem w Ameryce”. Mnie przekonał.

Z informacji uzyskanych przez portal „wPolityce.pl” wynika, że „Kilkaset tysięcy złotych za (skuteczny wreszcie) atak na Zbigniewa Ziobro oferują wielkim mediom tajemniczy zleceniodawcy, przedstawiający się jako reprezentanci potężnego, powiązanego politycznie funduszu kapitałowego”. Dawno temu, było takie czasopismo jak „Magia i Miecz”, które traktowało o grach RPG. W jednym z kwietniowych numerów, redaktorzy pozwolili sobie na żart, w postaci opisu profesji Wiedźmina (nie pamiętam, do jakiego systemu, ale bardzo możliwe, że były to Kryształy Czasu). Żeby stać się wiedźminem, kandydat musiał przejść, między innnymi, „próbę trawki”, dzięki której uzyskiwał różne umiejętności. Jedną z nich było „widzenie nieistniejących”.

Do osób, które-koniecznie-chcą-się-wypowiedzieć-na-temat-szczepionek dołączyli polscy biskupi, albowiem „Eksperci KEP ds. Bioetycznych apelują o debatę na temat szczepionek”. To miłe, że na temat szczepień chcą się wypowiadać ludzie, którzy zajmują się głównie liczeniem aniołów na łebkach od szpilek i tłumaczeniem wiernym tego, kogo powinni nienawidzić. Przez moment zastanawiałem się nad tym, „po co im to”, ale potem pomyślałem sobie, że postęp medycyny musiał drastycznie obniżyć kościelne wpływy z pogrzebów i biskupi chcą temu jakoś zaradzić. Mam nadzieję, że jeżeli dojdzie do tej debaty, to nie zabraknie na niej delegacji z Hogwartu, Corwina z Amberu (wszak miał zdolności regeneracyjne) i kilku Igorów ze Świata Dysku.

Jakiś czas temu po mediach krążyły plotki o tym, że kandydatem na prezydenta Warszawy (z ramienia Jedynie Słusznej Partii) ma być Patryk Jaki. Jacek Sasin odniósł się do tych plotek i powiedział, że „Patryk Jaki byłby dobrym kandydatem na prezydenta Warszawy”. Ujmę to tak, jeżeli Sasin twierdzi, że Jaki byłby dobrym kandydatem, to nie będę się z nim spierał. W końcu to on, a nie ja, ma rozeznanie w tym, jakie PiS ma kadry. Od siebie dodam jedynie tyle, że miałbym idealne hasło wyborcze dla Patryka Jakiego: „Hatakumba dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony”. 

Dopiero po napisaniu powyższego akapitu, przeczytałem, że kandydatem PiSu na stołek prezia Wawy ma być Stanisław Karczewski. Wydaje mi się, że to odpowiednia kandydatura, bo po Karczewskim widać, że jest takim ciepłym człowiekiem.

Rządowe media często wspominają o establishmencie/nadzwyczajnej kaście, która ocenia sama siebie i nie pozwala „ruszać swoich”. Ostatnio, nadzwyczajna kasta udowodniła, że rządowe media nie kłamią, albowiem Poseł Łukasz Rzepecki został wyrzucony z PiS za to, że poparł uchylenie immunitetu Dominikowi Tarczyńskiemu (aka „Jenot”, aka „tańczący z trollami”).

Premier Beata Szydło oznajmiła ostatnio, że nie widzi potrzeby rekonstrukcji rządu. Dobrze, że wreszcie mamy premier, która samodzielnie podejmuje decyzje o tym, jakich ministrów chce mieć w swoim rządzie. Poza tym, moim zdaniem, Jarosław Gowin jest bardzo dobrym szefem MON.

Magdalena Ogórek przyznała, że w wyborach prezydenckich głosowała na Andrzeja Dudę. Co prawda nie powiedziała, w której turze na niego głosowała, ale to pewnie dlatego, że nie nie bardzo wie ile było tych tur.

W zeszłym tygodniu bardzo głośno było o antyzygotariańskim evencie, którym był „Czarny”, który (tak samo, jak ubiegłoroczny Czarny Protest) zwiększył zapotrzebowanie prawicy na laremid/stoperan. Jednakże zanim do niego doszło, jedno z rządowych mediów ustaliło, że to nie jest tak, że ludzie rok temu wyszli na ulice dlatego, że byli wkurwieni. Co to to nie! Oni wyszli, bo (muszę włączyć capslock, bo to bardzo łamiący news) SOROS IM DAŁ PIENIĄDZE. Że co tam piszecie? Że wy wyszliście za darmo, bo wam nikt nie zapłacił? Nawet mi was nie żal. PS – panie Soros, nadal czekam na przelew za wrześniowe szkalowanie Rządu RP.

Jeżeli zaś już jesteśmy przy „sponsorowaniu protestów”, to poseł Kierwiński (PO) pisemnie zapytał o to, skąd premier Beata Szydło miała informacje o tym, że protesty przeciwko uPRL-owieniu sądów były „opłacaną przez Zachód akcją”. Pamiętacie casus Radziwiłła, który bredził o tym, że „ma informacje o tym, że pigułki dzień po są nadużywane” a potem Ministerstwo Zdrowia oświadczyło, że „Minister opierał się na wiedzy i informacjach powszechnie znanych środowisku naukowemu i medycznemu, będącej przedmiotem wielu dyskusji i analiz” a poza tym „wątek zagrożeń, wynikających z nieuregulowanej dostępności do środków antykoncepcyjnych przeznaczonych do stosowania w określonym czasie po stosunku płciowym, stanowił wyłącznie poboczny element szerszej dyskusji, nie wymagającej cytowania ściśle określonego źródła”? Tutaj było niemalże tak samo. Beata Kempa (Szefowa Kancelarii Rady Ministrów) odpowiedziała (pisemnie), że „część organizacji społecznych zaangażowanych w protesty korzysta z grantów przyznawanych zarówno przez polskie jak i zagraniczne instytucje oraz fundacje” Potem dodała, że te informacje są „powszechnie dostępne w internecie”. Idąc podobnym tokiem rozumowania, ktoś mógłby oświadczyć, że Rząd RP  jest sponsorowany przez Niemców i Rosjan. Gdyby ktoś zażądał dowodów, taki ktoś mógłby powiedzieć, że skoro Polska eksportuje towary do Niemiec i Rosji za które Niemcy i Rosjanie płacą, a część tych pieniędzy (przypomnijmy – pieniędzy rosyjskich i niemieckich!) trafia do budżetu w ramach podatków – to sprawa jest chyba oczywista, nieprawdaż?

Roman Sklepowicz, którego TVP info nie tak dawno temu zapraszało jako „eksperta” do różnych programów, stał się w zeszłym tygodniu gwiazdą internetów. Ów „ekspert” pojawił się w jednej z prawicowych telewizji internetowych (wRealu) i zapytany przez prowadzącego (który sam bełkotał coś o „feminazistkach” [popisał się tym iście prawicową znajomością historii]) o to, co sądzi o kolejnym Czarnym Proteście, zaczął opowiadać o tym, że on to by tych uczestniczek nie ruchał a poza tym, to „ładne laski idą na dyskotekę, a brzydkie, których nikt nie chce bzykać, to idą na demonstracje”. Parafrazując, Panie Romanie, przystojni mężczyźni wspierają kobiety w sytuacjach, w których te walczą o swoje prawa, a ci brzydcy, których żadna kobieta nie chce tknąć nawet dwumetrowym kijem – włóczą się po prawicowych telewizjach internetowych. Kronikarski obowiązek każe wspomnieć o tym, że pan Roman wydalił z siebie przeprosiny na FB (które następnie, albo ukrył, albo skasował), w których napisał, że on to w ogóle przeprasza, ale „miał głupi dzień”. Nie, Panie Romanie, miał pan normalny (rzecz jasna, dla siebie) dzień, ale był to dla pana dzień pechowy, bo część tego normalnego dnia spędził pan przed kamerami.

Na temat Czarnego Protestu wypowiedział się również ksiądz Janusz Chyła (nieoficjalny kapelan Twittera): „Apeluję do mężów, ojców, braci, synów, kapłanów... Brońcie kobiety przed ideologią feministyczną, która niszczy kobiety, rodziny i życie.” Ktoś mógłby zapytać „czemu ksiądz zwrócił się tylko i wyłącznie do mężczyzn?”. Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta. Najprawdopodobniej ksiądz Chyła jest przekonany o tym, że kobiety nie potrafią czytać.

Niektórzy działacze PiS są zdziwieni tym, że w partiach politycznych może dochodzić do zmiany kierownictwa. Efektem tego zdziwienia był tweet, który pojawił się na oficjalnym Twitterowym koncie PiSu. W tweecie wrzucono screen z Superaka, który atakował tytułem „Budka chce obalić Schetynę?”. Screen ten administrator konta opatrzył komentarzem „Schetyna nie kontroluje swojej partii”. Członkowie PiS są przekonani o tym, że u nich takiego „zamieszania” nie będzie, bo Jarosław Kaczyński zapisze swoją partię w testamencie podwładnym.

Włodzimierz Cimoszewicz w rozmowie z Magdaleną Rigamonti pozwolił sobie na, cokolwiek spektakularne, wyznanie „Byłem tym premierem, który zdecydował, że katecheci uczący religii będą dostawali pensje.”, ale zaraz potem dodał, że „Na swoje usprawiedliwienie powiem, że uważałem i nadal uważam, że religii nie powinno być w szkołach publicznych”. Mógłbym to co prawda skomentować, ale jak wspominałem w jednym z poprzednich przeglądów „doskonałości nie trzeba poprawiać”.

Jeden z IPN-owskich „historyków”, Tomasz Panfil (ten człowiek ma stopień naukowy, ale jak się za moment przekonacie, równie dobrze mógłby go nie mieć), został powołany na biegłego w sprawie jednego przemiłego jegomościa, oskarżonego o założenie i administrowanie strony propagującej faszyzm. Powołania biegłego domagał się obrońca oskarżonego i to on zaproponował Panfila. Ekspertyza była mocno „standardowa” („swastyka to symbol wieloznaczny a połączenie orła z celtykiem i napisem „biała siła” to niezręczność”), ale znalazła się tam również dość spektakularna teza. Można tę tezę określić mianem Zychowiczyzmu (choć ekspertyza została napisana zanim Hitler okazał się Lewakiem na okładce „Do Rzeczy”). Tak, zgadliście „NSDAP był partią lewicową”. PPH (czyli Polska Prawicowa Historia) niebawem może dojść do wniosku, że lewakiem był również generał Franco, którego III Rzesza wsparła w trakcie wojny domowej w Hiszpanii. Co prawda z tego by wynikało, że „prawicową stroną” w hiszpańskiej wojnie domowej była wspierana przez ZSRR Komunistyczna Partia Hiszpanii, ale „W szczegółach przecież diabeł gości, a prawicowy historyk gardzi szczegółami!”. Poza wszystkim innym, IPN-owi gratuluję „historyków”.

W ostatnią sobotę odbyła się akcja „Różaniec do granic”, która polegała na tym, że ludzie modlili się przy granicach (albo na lotniskach). Gdybym był złośliwy to sparafrazowałbym wypowiedź Churchilla i napisał, że „Jeszcze nigdy tak wielu, nie zawdzięczało tak niewiele, ludziom, którym wydaje się, że komuś w czymś pomagają”. Ponieważ jednak nie jestem złośliwy, to zacytuję jednego z tytanów dyplomacji i napiszę „No niech się bawią”.

Z okazji RdG spółka POLREGIO wprowadziła promocję, dzięki której ludzie mogli dojechać do przygranicznych miejscowości (i wrócić) za 1 zeta. Promocja ta wywołała lekką gównoburzę, do której postanowiło się wtrącić „Do Rzeczy”, które spektakularnie się przy tym wyjebało o symetryzm. „80 specjalnych pociągów na Woodstock? Ok. Bilety na Różaniec do Granic? Hejt!” Najbardziej prawilne jest w tym artykule to, że autor wie, że bilety na „pociąg specjalny” nie kosztują 1-zeta, ale i tak tłumaczy, że różańcowa promocja jest dla przewoźnika „bardziej opłacalna”. Wydaje mi się, że mamy do czynienia z jakąś mutacją Researchu Ziemkiewiczowskiego, ale nie jestem pewien. 

Paweł Ryszard Mikołajuw aka „Popek Monster” zapowiedział, że chce startować w wyborach i zostać posłem. Mam cichą nadzieję, że na swoich billboardach, zamiast nazwiska będzie używał jednego ze swoich pseudonimów. Dzięki temu, będziemy mieli okazje do podziwiania haseł w rodzaju „Polska zasługuje na Raka”, „wybierz przyszłość, wybierz Raka”, albo „tylko Rak może uzdrowić polski Parlament”

Antoni „Wielki Modernizator” Macierewicz produkował się ostatnio w tygodniku „Sieci” i zadeklarował tamże, że „Musimy skoncentrować wysiłek zbrojeniowy na artylerii”. Znając wcześniejsze dokonania (i plany) Antoniego Macierewicza, najprawdopodobniej oznacza to rozpoczęcie prac na kolejowym działem ulotkowym „Ciężki Bartłomiej”.

Dziś odbędzie się kolejna miesięcznica smoleńska, w trakcie której dowiemy się, że jesteśmy bliżej prawdy niż miesiąc temu. W związku z powyższym mam dla was zagadkę matematyczną. 10 października Prezes będzie o połowę bliżej prawdy niż 10 września, zaś 10 września był o połowę bliżej prawdy niż 10 sierpnia. Pytanie brzmi – kiedy Prezes dojdzie do prawdy?

Źródła:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,22444065,stanowisko-bez-konkursu-i-100-tys-zl-rocznie-corka-piotrowicza.html


https://twitter.com/SamPereira_/status/913804992011784192



http://www.polsatnews.pl/wideo/departament-stanu-usa-polska-powinna-szanowac-niezawislosc-sadow-i-podzial-wladzy-waszczykowski-odpowiada_6426561/


https://wpolityce.pl/polityka/360248-ujawniamy-kilkaset-tysiecy-zlotych-za-glowe-ziobry-oferuja-wielkim-mediom-tajemniczy-zleceniodawcy





https://dorzeczy.pl/kraj/42854/Szydlo-W-tej-chwili-nie-widze-potrzeby-rekonstrukcji-rzadu.html




https://twitter.com/MKierwinski/status/915157127865540608


Co prawda to link do „parówek”, ale mają tam skan odpowiedzi, więc jest prawilnie.

http://natemat.pl/193251,spytali-radziwilla-skad-teza-ze-nastolatki-lykaja-tabletki-dzien-po-jak-cukierki-odpowiedz-jest-kuriozalna


https://twitter.com/Janusz1967/status/915168050676142081


Jeżeli nie macie prenumeraty, to odbijecie się od paywalla – ja czytałem papierową wersję artykułu (6-10-2017) i to nie był clickbaitowy tytuł.

http://wyborcza.pl/7,75398,22473787,historyk-z-ipn-patrzy-na-swastyke-i-szuka-innych-znaczen.html

https://wiadomosci.wp.pl/rozaniec-do-granic-wzbudzil-zainteresowanie-na-swiecie-bron-przeciwko-islamizacji-kontrowersyjne-uhonorowanie-bitwy-z-1571-roku-6174479418844801a



http://www.fakt.pl/pieniadze/zakupy/za-zlotowke-na-rozaniec-do-granic-oferta-polregio/p8s7tnz



https://pl.wikipedia.org/wiki/80_cm_Kanone_5_(Eisenbahn)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz